Polska mieszkaniówka musi się przygotować na fale upałów
Niezależnie od tego, czy jesteś zwolennikiem tezy, że to my, ludzie, odpowiadamy za zmiany klimatyczne, czy uważasz, iż są to naturalne procesy, ciężko jest zaprzeczyć twardym danym – świat robi się coraz bardziej gorącym miejscem. Problem ten jest globalny i dotyczy także Polski. Zmiany klimatyczne już wpływają na niemal wszystkie aspekty naszego życia i ten wpływ będzie coraz mocniejszy. Nie omija to budownictwa mieszkaniowego, które staje przed nowymi wyzwaniami związanymi z coraz częstszymi i dłuższymi falami upałów.
Ciepło, coraz cieplej, gorąco!
Rekordowe ciepło, które zalało Polskę w dniach 15-16 lipca, było najbardziej upalnym okresem w 2023 roku, zgodnie z danymi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W kilku lokalizacjach temperatury przekroczyły 30 stopni Celsjusza, z niektórymi rekordowymi miejscowościami, takimi jak Słubice i Wielichowo, które osiągnęły nawet 35 stopni.
Dotychczas na zmiany klimatyczne patrzyliśmy jako na coś nieco abstrakcyjnego, odległego i dotyczącego innych rejonów świata. Jednak problem ten zaczyna być coraz bardziej dotkliwy także u nas. Mniej mroźne zimy wydają się niewielkim wyzwaniem lub nawet zmianą na plus. Lecz fale upałów są już uciążliwe. Eksperci od pogody są zaś zgodni co do tego, iż będzie coraz bardziej gorąco i powinniśmy przygotowywać się do życia w nowych warunkach.
Jak Polacy radzą sobie z upałami?
Polacy próbują radzić sobie z tym ekstremalnym ciepłem na różne sposoby, w tym przez schronienie się w chłodniejszych domach. Niektórzy mieszkańcy korzystają z żagli balkonowych lub markiz do blokowania intensywnego promieniowania słonecznego, co prowadzi do jeszcze bardziej chaotycznego różnicowania krajobrazu architektonicznego.
Wielu ekspertów z dziedziny architektury, takich jak Zbigniew Maćków, zwraca uwagę na potrzebę większej jednolitości w stosowaniu takich rozwiązań. Wskazują oni rozwiązania z krajów, gdzie upały są częste od zawsze. Przykładowo Hiszpania, gdzie zielone markizy i zasłony są powszechnym widokiem w Barcelonie, jako przykład do naśladowania. Problemem jednak są projekty pod ochroną konserwatorską, które często nie pozwalają na łatwą instalację tego typu rozwiązań.
Mieszkania przygotowane na upał
Eksperci są zgodni, że wzrost liczby upalnych dni wymaga nowego podejścia do projektowania budynków i mieszkań. Wskazują na potrzebę skupienia się na systemowych rozwiązaniach do ochrony przed nasłonecznieniem, zamiast polegania na indywidualnych rozwiązaniach, które mogą być niebezpieczne, a przy tym nieestetyczne.
Istotne jest również zrozumienie, że nasze podejście do projektowania budynków musi się zmienić w odpowiedzi na zmieniające się warunki klimatyczne. Tradycyjnie problemem była zima, ale teraz coraz większe wyzwanie stanowi lato. To musi być uwzględniane już na etapie projektowania i stawiania budynków mieszkalnych – należy realizować projekty, które bez użycia dodatkowych środków zapewniają lepszą ochronę przed upałami.
Co istotne, eksperci podkreślają, że masowe stosowanie klimatyzacji nie jest odpowiedzią na ten problem. Klimatyzacja faktycznie pogarsza sytuację, przyczyniając się do dodatkowego podgrzewania atmosfery i zwiększającego się zużycia energii. W jej przypadku możemy mówić o klasycznym błędnym kole, bo pozorne rozwiązanie problemu tylko go nasila.
Jakie rozwiązania architektoniczne mogą pomóc w walce z upałami? Jedno z bardziej oczywistych to zastosowanie loggii zamiast balkonów, co mogłoby zapewnić naturalne zacienianie w miesiącach letnich. Ważne jest również zrozumienie, że mieszkania powinny być projektowane z uwzględnieniem ich orientacji względem stron świata i wynikającego z tego nasłonecznienia pomieszczeń. Być może też rodzimi architekci zaczną się baczniej przyglądać rozwiązaniom od wieków stosowanym w gorących strefach klimatycznych.
Oprócz zaleceń ściśle związanych z konstrukcją samych budynków, w walce z upałami istotne jest zazielenianie przestrzeni miejskiej. Niestety drzewa w pobliżu bloków i domów nadal często bywają traktowane jako coś niepożądanego. To podejście może się zmienić, gdy lokatorzy odkryją, jakim zbawieniem jest rzucany przez nie cień, gdy powietrze ma ponad 30 stopni Celsjusza.